Obserwując na serwisie społecznościowym strony ludzi jednoczących się w walce z chorobą Krabbego regularnie musimy zmierzyć się z wiadomością o odejściu kolejnego dziecka. Tydzień temu do grona krabikowych Aniołków dołączyła Addie Grace mająca zaledwie 11 i pół miesiąca. Tak niewiele jej zostało by z rodziną mogła świętować roczek. Nie chcę tym co piszę nikogo smucić. Po prostu tak jest. To niesprawiedliwe i boli ale tak jest. I choćbyśmy nie wiem jak bardzo pragnęli aby tak nie było, choćbyśmy nie wiem jak bardzo próbowali tego nie widzieć, nie zmienimy tego.
24 grudnia 2015
13 miesięcy Oliwki
Oli skończyła 13 miesięcy. "Trzynastka" jest wyjątkowa dla małych Krabików, wyjątkowa ale zarazem przerażająca. Według amerykańskiej literatury medycznej dzieci z niemowlęcą postacią choroby Krabbego żyją średnio 13 miesięcy. Nasza Oliwka właśnie przekracza ten próg... Wiem, wiem... literatura literaturą a życie swoje wie. Jednak nie jest łatwo oprzeć się wrażeniu, że od dzisiaj każdy kolejny tydzień, dzień z Oliwką jest jak wygrana, jest jak "punkt" dla nas.
Obserwując na serwisie społecznościowym strony ludzi jednoczących się w walce z chorobą Krabbego regularnie musimy zmierzyć się z wiadomością o odejściu kolejnego dziecka. Tydzień temu do grona krabikowych Aniołków dołączyła Addie Grace mająca zaledwie 11 i pół miesiąca. Tak niewiele jej zostało by z rodziną mogła świętować roczek. Nie chcę tym co piszę nikogo smucić. Po prostu tak jest. To niesprawiedliwe i boli ale tak jest. I choćbyśmy nie wiem jak bardzo pragnęli aby tak nie było, choćbyśmy nie wiem jak bardzo próbowali tego nie widzieć, nie zmienimy tego.
Cieszę się, że "trzynastka" Oliwki przypadła a dzień przed Wigilią, to taki zabiegany, ale miły i rodzinny czas. Świętowaliśmy wieczorem w dużym gronie. Oliwka próbowała nowy, sernikowy smak ciasta. Wystroiła się w święcące bransoletki od Cioci. Towarzyszyła swoim gościom dość długo, a później ładnie zasnęła i nawet dała nam się trochę wyspać.
Obserwując na serwisie społecznościowym strony ludzi jednoczących się w walce z chorobą Krabbego regularnie musimy zmierzyć się z wiadomością o odejściu kolejnego dziecka. Tydzień temu do grona krabikowych Aniołków dołączyła Addie Grace mająca zaledwie 11 i pół miesiąca. Tak niewiele jej zostało by z rodziną mogła świętować roczek. Nie chcę tym co piszę nikogo smucić. Po prostu tak jest. To niesprawiedliwe i boli ale tak jest. I choćbyśmy nie wiem jak bardzo pragnęli aby tak nie było, choćbyśmy nie wiem jak bardzo próbowali tego nie widzieć, nie zmienimy tego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz