Od paru dni Małej drżą paluszki u stóp. Przypomina mi to drżenie, które rozpoczęło się podczas naszych pierwszych wizyt w szpitalu a uspokoiło się od momentu podawania leku na uspokojenie.
17 czerwca 2015
Wąchamy różyczki
Dziś na spacerku Oliwka wąchała różyczki. W parku, spośród różnokolorowych różyczek wybraliśmy tę która pachniała najintensywniej. Wiem, że na zdjęciu wygląda na niezadowoloną, ale to tylko pozory :) Wcześniej Oli poznała już zapach jaśminu.
Od paru dni Małej drżą paluszki u stóp. Przypomina mi to drżenie, które rozpoczęło się podczas naszych pierwszych wizyt w szpitalu a uspokoiło się od momentu podawania leku na uspokojenie.
Od paru dni Małej drżą paluszki u stóp. Przypomina mi to drżenie, które rozpoczęło się podczas naszych pierwszych wizyt w szpitalu a uspokoiło się od momentu podawania leku na uspokojenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz