22 października 2015

Jesień

Wygląda na to, że choróbsko Olinki sobie poszło. Wciąż mamy dużo odsysania ze względu na zaburzenia połykania Małej, ale w porównaniu z tym co zbierało jej się w gardle podczas infekcji jest znacznie lepiej! Dużo lżej oddycha i jest spokojniejsza. Tylko te noce... mamy mocno przerywany sen, a czasem zaczynamy dzień o 4 rano.

Ostatnio Oliweczkę uspokaja głaskanie po czółku i nosku. Błogo mruży wtedy oczka, wygląda na zadowoloną i zrelaksowaną. Chyba lubi też masowanie rączek.

Jesień pełną parą, ta brzydka jesień. Jakieś gardłowe wirusy dopadły i nas, rodziców. Chcielibyśmy wyjść na pierwszy, piękny jesienny spacer... Czekamy niecierpliwie na poprawę pogody i trochę słońca.









Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Oliwka
Designed By Blokotek