25 października 2015

11 miesięcy Oliwki

W miniony piątek Olinka skończyła 11 miesięcy. Kolejny miesiąc i kolejne podsumowania. Jeżeli chodzi o postępowanie choroby to największą nowością są zaburzenia połykania, które mają niestety swoje niefajne konsekwencje. Była infekcja, którą przezwyciężyliśmy. Podczas leczenia infekcji było bardzo ciężko, ale dobrze poczuć, chyba po raz pierwszy, że po trudnych dniach jest lepiej. Fajnie poczuć ulgę, zobaczyć, że Małej się w jakimś zakresie poprawiło, to nowe uczucie dla nas. Z dobrych rzeczy to całkiem już ogarnęliśmy nowy sposób odżywianie Małej i idzie nam to bardzo sprawnie. Jakby trudno nie było, musimy przyznać, że od kilku dni zrobiło się nawet stabilnie. A stabilizacja w naszym przypadku to stan wymarzony.

Oliwka na tę wspaniałą, urodzinkową okazję dostała od Ciotek swój pierwszy w życiu zestaw Happy Meal, oczywiście z odpowiednią zabawką dla prawdziwej księżniczki. Pociumkała frytkę, ale, ku uciesze Tatusia, hamburgera nie dała rady ugryźć, musiały jej wystarczyć doznania zapachowe. Prawdziwym hitem była jednak Cola! Dostała do buziaka 3 kropelki tego wspaniałego napoju i mimo pół-śpiącego nastroju języczek Małej był bardzo zainteresowany nowym, słodkim smakiem :)





Po imprezie Oli bardzo szybko zasnęła, 3 minutki głaskania po czółku i już. Wyjątkowo dała nam pospać do 4 rano, bez przerwy!


W sobotę udało nam się wyjść na pierwszy spacer po długiej przerwie. W jesiennej atmosferze cieszyliśmy się przyjemnym, świeżym powietrzem, czystym oddechem Oliwki i jej spokojnym snem.


1 komentarz :

  1. Kochani, trafiłam tu przypadkiem i jedno co mogę napisać to to, żę jesteście wspaniali, cudowni...życzę Wam dużo siły i jak najwięcej dni spędzonych w trójkę!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Oliwka
Designed By Blokotek