7 września 2015

Spacery i spacerki

Miniony tydzień to przede wszystkim spacery, dużo spacerów! Do soboty pogoda dla naszej Malutkiej była idealna, bardzo dobrze czuła się na powietrzu. Spacerowaliśmy dużo po parkach a w weekend pojechaliśmy na prawie 2-godzinny spacer do lasu łagiewnickiego, który Mała praktycznie przespała.

Oli od wtorku jest bardzo senna. Śpi prawie całe dnie. Może to wynikać z mieszanki zwiększenia dawki leku i zmian pogodowych. Najważniejsze, że jest spokojna i nie ma napadów. Od kilku dni budzi się już o 6 rano, a nie o 4/5. Jak dobrze! :)






W piątek byliśmy na badaniu wzroku. Oli miała badane potencjały wzrokowe oraz dno oka. To pierwsze polegało na sprawdzeniu czy do mózgu docierają impulsy odbierane przez narząd wzroku. Docierają, w lewym oczku trochę gorzej, ale docierają. Jednak z uwagi na to, że nie ma u niej żadnej reakcji na te impulsy, możemy przypuszczać, że jej mózg dalej tej informacji nie przetwarza, nie analizuje, nie reaguje. Badanie dna oka wyszło nieprawidłowe. Gdy byliśmy w CZD badanie dna oka miała prawidłowe, teraz jej naczynka w oku są blade. Co to wszystko oznacza? Coś tam może widzi... ale co? I co z tego, skoro jej głowa z tym zamazanym obrazem nic nie robi? Skomplikowane... Tak naprawdę to już dawno zauważyliśmy, że wzrok Oli się pogorszył. Przestała skupiać wzrok, nie reagowała w żaden sposób na światło, na to co się działo wokół niej. Nasze piękne, kochane oczęta...

Jutro idziemy do szpitala na założenie PEGa. Najpierw muszą zrobić odpowiednie badania, później zabieg i jeszcze pewnie obserwacja. Szacuję, że zostaniemy tam 4-7 dni.  Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez komplikacji, w końcu to zabieg rutynowy. Dam znać po powrocie jak czuje się Mała. Do zobaczenia, już bez rurki w nosku.







Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Oliwka
Designed By Blokotek