11 sierpnia 2015

Upalne dni to trudne dni

Ja rozumiem kilka dni upałów ale żeby trzy tygodnie ciurkiem...? Uwielbiam kiedy jest ciepło i w innych okolicznościach pewnie cieszyłaby mnie ta pogoda, ale teraz marzę o przyjemnych dwudziestu stopniach. Oliwka po prostu kiepsko to znosi. Jest bardzo słaba i senna. Więcej się ślini, krztusi się i częściej ulewa. Dużo śpi, przez co też mam problemy by wypełnić cały dzień posiłkami tak jak powinnam. Kiedy nie śpi ma prawie cały czas oczy przymrużone. Siedzimy w domku z wentylatorem z podłożonymi w misce kostkami lodu i czekamy aż się to wszystko skończy. Nie wychodzimy na dwór ponieważ na zewnątrz jest za gorąco i duszno. Wczoraj wieczorem wydawało się, że wieje przyjemny wiaterek i podjęliśmy próbę wyjścia na spacer do parku. Wróciliśmy tak szybko, jak wyszliśmy. Prognozy pogody nawet nie pokazują kiedy się ten żar skończy, więc nawet nie wiemy ile jeszcze to potrwa. Jasne, jasne, musimy to przeczekamy, tylko tak strasznie szkoda tych wszystkich dni, gdy nie możemy na swój "normalny" sposób funkcjonować.

Minione dni, spokojne i trochę nudne to dobra okazja do myślenia. Choć w naszej sytuacji wolałabym myśleć jak najmniej, tylko skupić się na codziennych czynnościach i działać, działać, działać... W myśli częściej zaczął wdzierać się żal. Żal, że Oliweczka jest taka chora, taka śliczna i tak bardzo chora, że nie można nic z tym zrobić. Oczywiście szybko stawiamy się z Markiem wzajemnie do pionu, wiemy, że smutek nic nam nie pomoże i póki co w miarę sił musimy się go wyzbywać. Czasem po prostu złe myśli stają się silniejsze i psują humor na chwilę...

A tymczasem układamy Małą cały czas na boczkach, podajemy sondą dużo wody. Na szczęście ataki padaczki nie powtórzyły się. Przywieziono nam z hospicjum koncentrator tlenu. W razie, gdyby Oli miała duszność i ciężko oddychała w każdej chwili mogę założyć jej maskę i dotlenić. Tak bardzo niecierpliwie czekamy na pierwszy, porządny spacer.





Oliwka wczoraj napisała SMS do cioci Ilony. Machając bezwiednie rączką wystukała coś na klawiaturze. Gdy postawiła kropkę uznałam, że to koniec SMSa :) Czy ktoś zna ten język? :)



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Oliwka
Designed By Blokotek