Jakiś czas temu nasza hospicyjna pielęgniarka zapytała mnie czy chciałabym napisać artykuł, kilka zdań do wiosennego kwartalnika Fundacji Gajusz. Jaka mogłaby być moja odpowiedź, oczywiście zgodziłam się od razu. Napisałam kilka słów o nas i o tym, jak bardzo Gajusz nam pomaga, jak bardzo jesteśmy szczęśliwi, że mamy takie wsparcie. Niech tych kilka moich słów utwierdzi darczyńców w przekonaniu, że jakiekolwiek wsparcie Fundacji, czy to 1%, indywidualne datki czy inne formy pomocy mają ogromny sens. Bo to działa, bo to bardzo ważne.
W ten sposób nasza Olinka została gwiazdą prasy. Czy ktoś z Was miał tak ogromne zdjęcie w jakiejkolwiek gazecie? :) Gwiazda, no po prostu nasza gwiazda!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz